• 20 lat minęło

          • Wywiad z Absolwentem ZSKŚiA w Giżycku Panem Patrykiem Łuka
            • Wywiad z Absolwentem ZSKŚiA w Giżycku Panem Patrykiem Łuka

            • 08.06.2022 18:46
            • Kontynuując cykl wywiadów przeprowadzanych z absolwentami Zespołu Szkół Kształtowania Środowiska i Agrobiznesu w Giżycku z okazji jubileuszu 20-lecia nazwy szkoły, chcielibyśmy zadać kilka pytań o wspomnienia z okresu, kiedy uczęszczał Pan do naszej szkoły.

            • Jesteśmy ciekawi, dlaczego wybrał Pan naszą szkołę? Jak ją Pan postrzegał?

              Szukałem, szkoły o profilu rolniczym, trafiłem do Giżycka, stwierdziłem że warto poza wiedzą rolniczą poznać również trochę ekonomii - dlatego wybrałem agrobiznes. Co do szkoły - ma swój klimat i urok, dużo zieleni. Spodobało mi się patio. Obok internat, w którym mogłem zamieszkać. Dobre miejsce żeby odciąć pępowinę.

              Każdy człowiek, którego spotkaliśmy na swej drodze, każde miejsce, w którym byliśmy  pozostawiają w nas swój ślad. Co w Panu zmieniły lata spędzone w naszej szkole? Jakie cechy Pana charakteru zostały ukształtowane poprzez doświadczenia z niej wyniesione?

              Na pewno nauczyłem się, że nie wolno poddawać się i nie warto przejmować się tym, na co nie mamy wpływu. Trzeba robić swoje, lepiej czy gorzej, na tyle na ile potrafimy.  Należy robić swoje i walczyć  o siebie, o jak najlepsze życie. Jak człowiek czuje się dobrze sam ze sobą to lepiej radzi sobie w społeczeństwie.

              Jakie rozterki miał Pan w okresie szkolnym?

              Myślę, że takie jak większość nastolatków i młodych "dorosłych". Choć patrząc z perspektywy czasu twierdzę, że od pełnoletności do dorosłości jest jeszcze kawał drogi.  Szkoła średnia to bardzo bujny czas, co rusz nowe pomysły na życie, plany na podbój świata. Myślę że nad tym najwięcej rozmyślałem. Szkoła średnia i to jakie decyzje podejmiemy pod jej koniec mają duży wpływ na to, gdzie w życiu będziemy.

              Czy szczególnie wspomina Pan któregoś ze swoich nauczycieli?

              Na pewno najlepiej wspominam naszą wychowawczynię Panią Annę Czernel. To konkretna kobieta, potrafiła przekazać wiedzę i trzymać nas jako klasę w ryzach.

              Czy jest jakieś interesujące zdarzenie z tamtych lat, które szczególnie zapadło Panu w pamięć?

              Wszyscy czekaliśmy na studniówkę. Pierwszy prawdziwy bal w życiu. Bal, na którym jesteśmy bardzo ważni - to nasza noc. Ja zdecydowałem się pójść sam, do końca nie wiedziałem czy to dobry wybór, ale jak się okazało bawiłem się świetnie.

              Czy nauka w naszej szkole dała Panu dobrą podstawę do dalszego kształcenia?

              Wiedza na pewno została. Po zdanej maturze zdecydowałem się pójść na kierunek Technika Rolnicza i Leśna, czyli na kierunek inżynierski.

              Czy po ukończeniu naszej szkoły był  Pan  zadowolony z dokonanego wyboru?

              Uważam że jak się człowiek na coś decyduje to nie można żałować "po czsie". To była w momencie wyboru najlepsza decyzja. W tzw. „Tewuemie” spędziłem fajne 4 lata. Zarówno w szkole jak i w internacie. Było dużo śmiechu i radości, takiej młodzieńczej i beztroskiej. Dużo nowych znajomości  - kolegów i koleżanek. Z częścią z nich nadal utrzymuję dobre kontakty. Zatem tak - to był dobry wybór.

              Czy w Pana przypadku można powiedzieć, że udało się Panu połączyć pracę zawodową z pasją?

              Myślę że tak, moją pasją jest praca na gospodarstwie, które staram się rozwijać. Jest to nieduże gospodarstwo, dlatego muszę pracować zawodowo w innej branży, ale jest to praca z ludźmi, którą też bardzo lubię.

            • Wróć do listy artykułów
    • Kontakt

      • Zespół Szkół Kształtowania Środowiska i Agrobiznesu
      • (87) 428 24 84
      • ul. T. Kościuszki 23 11-500 Giżycko Poland
      • Inspektor Ochrony Danych: Iwona Malczyk tel. 506 358 200
      • e-mail: malczyk@togatus.pl
  • Zostań naszym fanem